14.09.2011

same same but different

Europejczycy jezdza na Filipiny ze wzgledu na urodziwe azjatki, Filipinczycy przyjezdzaja do Kambodzy w poszukiwaniu turystek z zachodu.
Dzis zaczepilo mnie trzech Filipinczykow: jeden powiedzial ze wygladam, jakbym byla z Chin (fryzura i oczy, ktore najwidoczniej mrozylam od slonca), drugi chcial mnie poderwac na prazone orzeszki, trzeci sie dosiadl gdy skubalam kukurydze, i sam chyba nie wiedzial czego chce. Szybko sobie poszedl.
O dziwo, gdy mowie ze z Polski, od razu rzucaja :'Warsaw?'. To sporo. Przewaznie, gdy na pytanie: 'Where are you from' odpowiadam 'From europe' slysze: 'Aaa, europe, nice country'.

Dzis zaczepilo mnie wyjatkowo duzo osob. W ambasadzie Francuskiej spotkalam chlopaka ktory dwa dni temu w Sihanoukville uzyczyl telefonu zeby zadzwonic na policje. Pozniej na ulicy podchozilo do mnie sporo osob; ze jestem wysoka, ze mam fajna fryzure, skad jestem itd itp. Nie wiem czy miasto jest tak przyjazne, czy ja wygladam dzis wyjatkowo niegroznie biegajac z plastykowym aparatem firmy Kodak za $12 z filmem na 36 zjdec za $3. Taka frajda!:)

Zdaje mi sie, ze im mniej sie ma, tym latwiej byc zadowolonym i cieszyc sie chwila. Zupelnie inaczej zwiedza sie miasto bez 3kg torby na ramieniu, bez wewnetrznego obowiazku zeby 'zaliczyc' i wypstrykac wszystkie interesujace budynki w okolicy. Myslalam juz o tym wczoraj, jadac do Phnom Penh.
Przewaznie boje sie w autobusach oddawac plecak do luku bagazowego. Rozne rzeczy moga sie z nim stac. Wczoraj nie mialam z tym problemu. Cala gotowka przy pasku, a w plecaku troche ubran i pare innych bzdetow. Pomyslalam, ze wlasciwie i bez tych 11 kilogramow dalabym sobie rowniez rade.

Moze kiedys sie na to skusze, zeby wybrac sie w podroz z pieniedzmi i paszportem w kieszeni, i jednym kompletem ubran na zmiane. Mysle ze w zupelnosci by wystarczylo. Im mniej sie ma, tym w zyciu latwiej. Szkoda, ze z taka filozofia nie potrafie dluzej wytrzymac poruszajac sie w nastawionym na konsumpcje spoleczenstwie.

1 komentarz:

  1. Anonimowy14.9.11

    zaiste different. oby Ci te madrosci zyciowe na dluzej zostaly i byc zarazala nimi innych ;P
    a na plecak, btw, uwazaj, chyba wart wiecej niz zawartosc ;D
    buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń