Zupelnie nie wiedzialam, czego spodziewac sie po Kambodzy. Bardziej oczekiwalam Khmerskich bunkrow i pol minowych niz pieciagwiazdkowych hoteli i resortow spa ktore przywitaly mnie na wjezdzie do Siem Reap. Zdawalo mi sie, ze to co najmniej przedmiescia Hurghady, jesli nie Las Vegas, bo zdecydowanie nie stolicy jednego z biedniejszych regionow w tej czesci swiata...
Ale fakty mowia same za siebie, ponad trzy miliony turystow rocznie przyjezdza ogladac tysiacletnie zabytki Starozytnego Angkoru.
Mnie szczecie jednak nadal nie opuszcza - wrzesien to low season, w innych miesiacach jest ponoc znacznie znacznie gorzej. Jest za to pusto w samym Siem Reap. Ale zwiedzanie Angkoru musialam zaczac o swicie zeby byc godzine przed tlumami, glownie z Japoni.
Budowle sa imponujace! Zeby 'zwiedzic' wszystkie, potrzeba paru dobrych dni. I kilku kompletow nog na zmiane. Ilosc schodow rzuca na kolana.
Ja pokusilam sie tylko na jeden dzien. Od wschodu do zachodu slonca. Bilet $20. Plus wynajecie kierowcy na motorku do dyspozycji. Jezdzilismy jak szaleni. Gdyby nie brak sil i meczace tlumy w niektorych ze swiatyn, zdecydowanie moznaby spedzic tam wiecej czasu
Ale fakty mowia same za siebie, ponad trzy miliony turystow rocznie przyjezdza ogladac tysiacletnie zabytki Starozytnego Angkoru.
Mnie szczecie jednak nadal nie opuszcza - wrzesien to low season, w innych miesiacach jest ponoc znacznie znacznie gorzej. Jest za to pusto w samym Siem Reap. Ale zwiedzanie Angkoru musialam zaczac o swicie zeby byc godzine przed tlumami, glownie z Japoni.
Budowle sa imponujace! Zeby 'zwiedzic' wszystkie, potrzeba paru dobrych dni. I kilku kompletow nog na zmiane. Ilosc schodow rzuca na kolana.
Ja pokusilam sie tylko na jeden dzien. Od wschodu do zachodu slonca. Bilet $20. Plus wynajecie kierowcy na motorku do dyspozycji. Jezdzilismy jak szaleni. Gdyby nie brak sil i meczace tlumy w niektorych ze swiatyn, zdecydowanie moznaby spedzic tam wiecej czasu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz