"Podrózników uważa się za śmiałków, a przecież tak naprawdę podróżowanie jest jednym z najbardziej leniwych sposobów spędzania czasu. Podróż to jednak nie tylko leniuchowanie, ale to cały złożony proces nieróbstwa, dzięki któremu możemy skupić uwagę bliskich na własnej nieobecności [...]. Podróżnik to wyjątkowo łakomy gatunek romantycznego voyeura[...]. Życia nie uprzykarzają mu więc tajna policja, szamani, czy malaria, ale perspektywa natknięcia się na innego podróżnika ." Paul Theroux
16.07.2011
New Delhi
New Dehi, czyli jak wygadaja autobusy komunikacji miejskiej (jechalam tylko raz, przewazniem poruszam sie metrem, a tam gdzie underground nie dociera - autorikshami).
Ochrona zabytkow jest pierwszorzedna - tu akurat India Gate w samym sercu miasta - facet z karabinem i tabliczka, zeby przypadkiem nie podchodzic za blisko.Prohibited area to jedno z ulubionych wyrazen hindusow. Zaraz po 'deluxe', 'first class', 'international' oraz 'Attention Please' czy 'Ekskjuzmi Madam' to zwrot, z ktorym mozna sie tu spotkac niemal na kazdym kroku...
Napierwszym zdjeciu akcja 'Make Delhi Green'. Wladze staraja sie cos zmienic, a mezczyzna spiacy na murku tylko uwiarygadnia te zamiary.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz